Pan młynarz

Pan młynarz

Czyli Herr Muller. Facet pracował w małym młynie niedaleko Bandung, przy drodze z Jakarty na południe. Zajrzeliśmy do jego młyna. Siedział paląc papierosa, przewodnik, który był z nami zagadnął go, jak idzie. – Słabo, wiele ziaren jest pustych –...
Teatr jednego aktora – Florencja

Teatr jednego aktora – Florencja

Nic nie kłamię, aktor był jeden. Usiedliśmy na florenckim placu smakując lody gdy z przecznicy wyszedł człowiek z kolorowym wózkiem. Starszy facet, cytując klasykę, z twarzy podobny zupełnie do nikogo.Szerokie brązowe spodnie, znoszone buty, którymi głośno szurał po...
Po ciemnej stronie

Po ciemnej stronie

Rzeczy led­wie dos­trzeżone w cza­sie dnia, nie sfor­mułowa­ne wy­raźnie myśli, wy­powie­dziane mi­mocho­dem słowa, które przeszły bez echa, wra­cają w no­cy w na­macal­nym kształcie i stają się te­matem snów, jak­by w za­dośćuczy­nieniu za to, że wzgar­dzo­no ni­mi...
Deszczowa Florencja

Deszczowa Florencja

Kawa, kawa, kawa. Na kawę mogę jechać do Włoch. Zawsze zachwycały mnie włoskie kawiarnie. Na stacjach benzynowych, gdy zatrzymujesz się na kawę, możesz dostać doskonałą espresso  lub cappuccino z doskonale spienionym mlekiem. I to poprawia mi humor o poranku. Na wyżej...