Zimowe smutki z cyklu TMŻ

Zimowe smutki z cyklu TMŻ

TMŻ, czyli Teksty Mojej Żony Zimowa plucha. Raz pada deszcz, raz śnieg, który się topi, czyli wychodzi na to samo. Słońca mało, dnie krótkie i małżonka moja, co nie jest misiem polarnym, a jak już to raczej misiem Coala, co ożywia się jak temperatura przekracza 35...
Warszawa – Alberta

Warszawa – Alberta

Pewnego letniego poranka miałem okazję, jaka nie zdarza mi się często. Będąc na warszawskim MDM-ie usiadłem na kawę. Postawiłem na stoliku wielki kubas latte i przerzucając gazetę i obserwowałem przedpołudniowy ruch na Placu Konstytucji. Gazeta jakoś szczególnie mnie...
Jedwab z Orissy

Jedwab z Orissy

Panie kochają jedwab za to, że jest piękny, połyskliwy i opływający sylwetkę. Jedwabna piżama to odrobina luksusu, którą można sobie podarować. Na koniec męczącego dnia miła tkanina to zaproszenie do odpoczynku i zapowiedź słodkich snów. Skąd biorą tak pożądane...
Kalkuta nocą

Kalkuta nocą

Trasa podróży po Indiach zahaczała o Kalkutę. Ogromne miasto w ciągu dnia tętni życie, po zapadnięciu zmroku zwalnia. Po trudach dnia warto się posilić. Na ulicy działają bufety (chyba tak je najlepiej nazwać), które oferują chapati i pikantną polewkę do owych...
Pan z Katarem

Pan z Katarem

Niby dzień jak codzień, a tu nagle…. Drrrryńńńń! telefon zawibrował. Dzwoni do mnie Pan z Katarem, z jednego z telekomów. Pan pyta, czy może mi zająć dwie minuty. Mimo iż mam świadomość nieuchronnego końca mojej bytności na ziemskim padole, postanawiam...