utworzone przez konradsiuda | gru 29, 2017 | Fotografia analogowa
Zabawy z tynkiem. I nic więcej. Żadnych...
utworzone przez konradsiuda | gru 17, 2017 | Felieton
Kiedyś kupiliśmy na targu Luang Prabang w Laosie wyszywany obrazek. I przez długi czas nic się nie działo. Ostatnio moja żona przeziębiła się więc dostała zwolnienie lekarskie. I tu zaczął się problem. Siedząc w domu zaczęły jej do głowy różne genialne pomysły...
utworzone przez konradsiuda | gru 15, 2017 | Felieton
Moja żona korzystała przez wieki ze zwyczajnego telefonu nieistniejącej już marki Sony Ericsson. Niedawno zafundowała sobie smartfona, a mnie przy okazji kupę radości :-). Odkrywanie możliwości nowego aparatu to jest sprawa, która myślę, że będzie mnie bawiła jeszcze...
utworzone przez konradsiuda | gru 14, 2017 | Fotografia analogowa
Niby wiadomo co tygrysy lubią najbardziej, ale chyba nie jest oczywiste czego tygrysy nie lubią. I chyba nawet same tygrysy tego nie wiedzą, bo ten, co go Państwo widzicie, pod Kolumną Zygmunta ewidentnie jest zagubiony. Nie bryka, nie fika tylko stoi jak… no...
utworzone przez konradsiuda | gru 12, 2017 | Felieton
TMŻ, czyli Teksty Mojej Żony Zimowa plucha. Raz pada deszcz, raz śnieg, który się topi, czyli wychodzi na to samo. Słońca mało, dnie krótkie i małżonka moja, co nie jest misiem polarnym, a jak już to raczej misiem Coala, co ożywia się jak temperatura przekracza 35...
Najnowsze komentarze