Dość lenistwa

No nie, leniwy to nie jestem, raczej zarobiony. Tak, czy inaczej długo niczego nie pisałem. Za to skanowałem co nieco. Trochę miastowych dziwnych obrazków. Nieco rozedrgana kamienica. Ale kto powiedział, że wszytko musi być ostre i nieporuszone. Kto? Nikt. I dobrze,...

Jak szukałem Portry na śmietniku

Kobiety to Panu Bogu się udały. Tak uważam. Bo stworzenie ciągle depcze po moich ścieżkach, a ja nic. Normalnie nic. To, że przez 10 minut szlag mnie trafia, że znów czegoś nie mogę znaleźć to nic. A wystarczy chwila nieuwagi. Analogowo wyżywam się na czarno-białym...

Poszukiwacz zaginionego koreksu (horror sensacyjny)

Uuuuu, kocham moją żonę. Naprawdę. Jakby tak nie było to bym jej coś zrobił. Moje wspaniałe słoneczko, mróweczka moja, sprząta wszystko. Tym razem ukatrupiła gdzieś mój koreks ze szpulkami. Nie, nie żeby po złośliwości. Żeby się po domu nie walało. Mieszkał sobie on...